Donald Trump: od sceptyka do właściciela portfela Ethereum

Donald Trump, który w przeszłości wyrażał wątpliwości co do wartości kryptowalut, posiada obecnie znaczącą ilość Ethereum. Oto jak były prezydent zaskakuje wszystkich swoim zaangażowaniem w świat wirtualnych walut.

W najnowszym dokumencie finansowym, dostarczonym do federalnego organu ds. etyki, ujawniono, że Donald Trump posiada od 250 000 do 500 000 dolarów w kryptowalucie Ethereum. Choć były prezydent nigdy nie był entuzjastą kryptowalut, jego aktywa zdają się temu przeczyć.

Dlaczego Trump zdecydował się zainwestować w Ethereum? Odpowiedź może leżeć w niefungowalnych tokenach (NFT), które jego kampania wprowadziła w ramach próby powrotu do Białego Domu w 2024 roku. Te wirtualne karty kolekcjonerskie przedstawiające Trumpa w różnych rolach – jako superbohatera, kowboja czy astronautę – zostały wprowadzone na rynek w grudniu 2022 roku w cenie 99 dolarów za sztukę.

Sprzedaż tych tokenów znacząco wzrosła w kolejnych miesiącach, pomimo krytycznych komentarzy Trumpa na temat kryptowalut. Jego stosunek do nich jest o tyle zaskakujący, że podczas swojej prezydentury w 2019 roku napisał w serwisie Twitter, że nie jest wielkim fanem Bitcoin i innych kryptowalut.

Po przegranej w wyborach prezydenckich w 2020 roku Trump określił Bitcoina jako „oszustwo” w rozmowie dla Fox Business, wyraźnie podkreślając swoje preferencje dla tradycyjnej waluty. Jego podejście do kryptowalut różni się od innych prominentnych postaci z Partii Republikańskiej, które widzą w nich duży potencjał. Na przykład burmistrz Miami, Francis Suarez, oraz przedsiębiorca Vivek Ramaswamy otwarcie popierają adopcję kryptowalut.

Z kolei demokratyczny kandydat, Robert F. Kennedy Jr., również okazał się być zwolennikiem kryptowalut, ujawniając, że posiada około 14 Bitcoinów.

Dlaczego więc Trump, znany z krytycznych komentarzy na temat kryptowalut, zdecydował się na tak znaczącą inwestycję w Ethereum? Może to być próba wykorzystania nowoczesnych technologii w celu zwiększenia szans na powrót do Białego Domu. A może po prostu uznał, że kryptowaluty, mimo wcześniejszych zastrzeżeń, mają przyszłość? Jedno jest pewne – w świecie kryptowalut nic nie jest przewidywalne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *