W ostatnich latach kryptowaluty zyskały na popularności, a wraz z nimi wzrosło także ryzyko oszustw i ataków hakerskich. Jednakże, najnowsze dane za kwiecień tego roku dostarczają powodów do optymizmu. Według raportu platformy bezpieczeństwa blockchain, CertiK, kwiecień przyniósł rekordowo niski poziom strat finansowych wynikających z cyberprzestępczości w świecie kryptowalut. Czy to zapowiedź lepszych czasów dla inwestorów i użytkowników cyfrowej waluty?
Kwiecień okazał się miesiącem rekordowo niskich strat w świecie kryptowalut, osiągając poziom najniższy od momentu rozpoczęcia prowadzenia danych przez CertiK w 2021 roku. Według raportu, który został opublikowany 30 kwietnia, w atakach stracono zaledwie 25,7 miliona dolarów. To znaczna poprawa w porównaniu do poprzednich miesięcy, a spadek strat wyniósł aż 141% w stosunku do marca.
Analiza przyczyn tego zjawiska wskazuje, że głównym czynnikiem była mniejsza liczba kompromisacji kluczy prywatnych. Jeśli w marcu odnotowano 11 ataków z wykorzystaniem tego typu słabości, to w kwietniu liczba ta zmniejszyła się do zaledwie trzech. Pomimo ogólnie pozytywnych danych, kwiecień nie był wolny od znaczących incydentów. Na przykład, w ataku na kryptowalutę Memecoin Condom oszuści wykorzystali adres przedsprzedaży na sieci Solana, co skutkowało utratą około 933 tysięcy dolarów przez niczego nieświadomych użytkowników.
Ważne straty dotknęły również giełdę Bitcoin Lightning Network o nazwie FixedFloat, która 1 kwietnia straciła około 3 miliony dolarów. Był to drugi atak na tę platformę w 2024 roku, poprzedni miał miejsce w lutym. W ogólnej sumie strat, znacząca część, czyli 21 milionów dolarów, przypisana została właśnie atakom. Największy pojedynczy incydent związany z pożyczkami błyskawicznymi (flash loan) spowodował straty w wysokości 55 tysięcy dolarów.
Mimo pewnych strat, kwiecień przyniósł również spadek liczby tzw. „exit scams”, czyli oszustw polegających na zamknięciu projektu i zniknięciu z zebranymi funduszami. Ich liczba zmniejszyła się o 40% w stosunku do marca. Co więcej, choć niektóre projekty, jak ZKasino, wywołały kontrowersje poprzez uniemożliwienie użytkownikom wypłaty środków, to nie zostały one oficjalnie uznane za oszustwa.
Choć rynek kryptowalut wciąż pozostaje niestabilny i ryzykowny, obserwowane w kwietniu spadki w liczbie i skali ataków mogą sugerować, że sektor zaczyna skuteczniej zabezpieczać się przed cyberprzestępcami. Czy trend ten utrzyma się w kolejnych miesiącach? Tego nie możemy być pewni, jednakże kwietniowe dane napawają optymizmem zarówno użytkowników, jak i analityków rynku cyfrowego.