Sieć Bitcoin doświadcza znaczącego wzrostu swojej mocy obliczeniowej, osiągając historyczny rekord. Wzrost ten następuje na kilka miesięcy przed kluczowym wydarzeniem w świecie kryptowalut – halvingiem Bitcoina. To wydarzenie, które ma miejsce co cztery lata, polega na zmniejszeniu nagród dla górników, co z kolei wpływa na całą ekonomię kryptowaluty. W obliczu tego zbliżającego się wydarzenia, warto przyjrzeć się, jak obecne zmiany w sieci mogą wpłynąć na przyszłość Bitcoina.
Sieć Bitcoin, najstarsza i najbardziej znana kryptowaluta na świecie, niedawno osiągnęła nowy rekord w zakresie swojej mocy obliczeniowej. Dane z serwisu Blockchain.com wskazują, że całkowita moc obliczeniowa (hash rate) sieci Bitcoin wzrosła do 491 eksahashy na sekundę. Oznacza to, że na całym świecie, maszyny zajmujące się wydobywaniem Bitcoina wykonują teraz 491 kwintylionów obliczeń hash na sekundę.
Hash rate jest miarą mocy obliczeniowej wykorzystywanej w sieci na sekundę. Im wyższa jest ta wartość, tym trudniej jest potencjalnym atakującym przejąć kontrolę nad ponad 50% sieci Bitcoin. Wzrost mocy obliczeniowej oznacza również zwiększenie aktywności wydobywczej, gdyż górnicy poszerzają swoje operacje i używają więcej maszyn, aby maksymalizować zyski.
Obliczenia hash, czyli haszowanie, to proces przekształcania danych w ciąg znaków o ustalonej długości. Jest to niezbędne do wykonywania różnych działań w sieci Bitcoin, takich jak tworzenie prywatnych kluczy umożliwiających transakcje.
Wyższy hash rate utrudnia atakom na sieć, ponieważ złośliwy atakujący musiałby zdobyć wystarczającą moc obliczeniową z maszyn, aby dorównać obecnemu hash rate i zakłócić działanie sieci. Jest to proces kosztowny i wymagający dużo energii.
Zwiększający się hash rate oznacza również wzrost zapotrzebowania na energię, co prowadzi do potrzeby stosowania bardziej zaawansowanych urządzeń wydobywczych. Może to skutkować większymi kosztami dla górników i zwiększonym zużyciem energii – aspektem, za który Bitcoin często był krytykowany.
W obliczu zbliżającego się halvingu, który ma nastąpić w kwietniu przyszłego roku, górnicy inwestują w bardziej wydajne maszyny, co przyczynia się do wzrostu mocy obliczeniowej. Halving, będący częścią protokołu Bitcoina, ma na celu kontrolę inflacji BTC poprzez zmniejszenie nagród dla górników co cztery lata.
Z każdym halvingiem, ilość nowo wydobytego Bitcoina jest redukowana o połowę, co zmniejsza podaż BTC dostępną na rynku. Jeśli przeszłość jest jakimkolwiek wskaźnikiem, to zmniejszenie podaży może prowadzić do wzrostu popytu na istniejące Bitcoiny. Z 21 milionów możliwych do wydobycia monet, obecnie w obiegu znajduje się nieco ponad 19,5 miliona.
W kontekście zbliżającego się halvingu, obserwujemy więc zjawisko paradoksalne: choć nagrody dla górników mają zostać zmniejszone, ich działania intensyfikują się, co świadczy o silnym zaangażowaniu społeczności w przyszłość Bitcoina. To wydarzenie, będące zarówno wyzwaniem, jak i okazją, może mieć znaczący wpływ na dalszy rozwój i stabilność tej kryptowaluty.