Coinbase, platforma obrotu kryptowalutami, która zyskała sławę dzięki imponującej wycenie przy IPO w 2021 roku, stoi obecnie w obliczu wyzwań prawnych oraz rozwija swoją działalność w różnych kierunkach, usiłując przekształcić jednoźródłowy model dochodu w zdywersyfikowany ekosystem finansowy. Jakie wyzwania prawne napotyka, jak odpowiada na oskarżenia o naruszenia prawa papierów wartościowych i w jakie nowe obszary rynku kryptowalut wkroczyła, by utrzymać swoją pozycję lidera?
W świecie, gdzie terminy takie jak „kryptowaluty” czy „blockchain” stają się coraz bardziej powszechne, firma Coinbase może być rozpoznawana przez wielu, nawet jeśli ich znajomość tematu nie wykracza poza wiadomości głównego nurtu. Od czasu swojego głośnego debiutu giełdowego (IPO) w 2021 roku, gdzie wyceniono ją na niemalże 100 miliardów dolarów, Coinbase nieprzerwanie umacnia swoją pozycję na rynku. Jest to opowieść o firmie, która nie tylko śmiało wkroczyła na burzliwe wody kryptowalut, ale również o jej adaptacji i ewolucji w obliczu zmieniającego się krajobrazu regulacyjnego i rynkowego.
Działania prawne ze strony Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w czerwcu 2023 roku, zarzucające Coinbase funkcjonowanie jako niezarejestrowana giełda papierów wartościowych i naruszanie amerykańskiego prawa, rozpoczęły kolejny rozdział w historii firmy. Spór skupiał się wokół serwisów stakingowych Coinbase, co było znakiem rozpoznawczym dla całej branży – werdykt w tej sprawie miał mieć daleko idące konsekwencje nie tylko dla Coinbase, ale dla całego ekosystemu kryptowalut.
Coinbase odważnie przeciwstawia się oskarżeniom, broniąc swojej pozycji w ostatnich pismach procesowych i apelując do Sądu Okręgowego w Nowym Jorku o odrzucenie pozwu SEC. Ich argumentacja jest jasna i niezmienna: twierdzą, że tokeny wymienione na ich platformie nie kwalifikują się jako papiery wartościowe, co podważa jurysdykcję SEC w tej kwestii.
Inicjatywa początkowa firmy, której celem była przede wszystkim opłata za transakcje, składająca się na aż 96-97% całkowitych dochodów, z czasem okazała się niezrównoważona. W odpowiedzi na to, Coinbase przestawiła się na bardziej zdywersyfikowany model dochodu, czym zapewniła sobie stabilniejszą strukturę biznesową.
Istotnym elementem tej transformacji było partnerstwo z Circle, twórcami cyfrowej waluty USD Coin [USDC]. Ta współpraca znacznie się rozwinęła, gdy Coinbase przeszło od konsorcjum do bezpośredniego partnerstwa z Circle, w rezultacie zwiększając swoje udziały w Circle, a model podziału dochodów zmienił się na prostszy i bardziej sprawiedliwy, z równym udziałem w przychodach.
W dążeniu do dywersyfikacji, Coinbase postawiło również na staking Ethereum [ETH], tworząc CBETH – zobowiązanie, które można wymienić na Ether w ramach platformy. Dzięki temu Coinbase wkroczyło na rozwijający się rynek stakingu Ethereum, oferując użytkownikom roczną stopę zwrotu na poziomie 3,5%, przy czym sama platforma zachowuje 25% tej dywidendy.
Niezwykle ważnym krokiem dla Coinbase było wprowadzenie Base, warstwy 2 rozwiązania z dużym potencjałem wzrostu. Base, pomimo braku własnego tokenu, przyciągnęło użytkowników i deweloperów dzięki renomie Coinbase, przyjaznemu interfejsowi użytkownika i solidnym środkom bezpieczeństwa. To nie tylko technologiczne rozwiązanie, ale także kanał, który zwiększa użycie USDC – stablecoina, który pozytywnie wpływa na wyniki finansowe Coinbase.
Dzięki dywersyfikacji źródeł dochodów, nawiązywaniu strategicznych partnerstw i rozwoju nowych przedsięwzięć, takich jak Base, Coinbase umocniło swoją pozycję jako ważnego gracza na stale ewoluującym rynku aktywów cyfrowych. Obecnie to SEC musi odpowiedzieć na argumentację Coinbase, by sąd odrzucił pozew.