Europejski rynek kryptowalut wkracza w nową erę regulacji, jednak ochrona inwestorów nie nastąpi natychmiast. Regulacje MiCA, mające na celu wprowadzenie przepisów dla aktywów kryptowalutowych, nie zaczną obowiązywać do końca 2024 roku, pozostawiając inwestorów bez pełnej ochrony prawnej na potencjalnie jeszcze dłuższy okres.
Mimo gwałtownego wzrostu zainteresowania kryptowalutami w ostatnich latach, inwestorzy na terenie Unii Europejskiej nadal znajdują się w przestrzeni, gdzie skuteczna ochrona prawna jest raczej obietnicą niż rzeczywistością. Zgodnie z ostatnimi komunikatami Europejskiego Organu Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA), pełne wprowadzenie przepisów MiCA (Markets in Crypto-Assets Regulation) przełożono na grudzień 2024 roku. To oznacza, że osoby inwestujące swoje środki w aktywa cyfrowe powinny być przygotowane na ryzyko utraty zainwestowanych funduszy.
Co więcej, nawet po wprowadzeniu MiCA, nie ma gwarancji natychmiastowego wdrożenia pełnej ochrony. Państwa członkowskie będą miały możliwość udzielenia dostawcom usług związanych z aktywami kryptograficznymi dodatkowego 18-miesięcznego „okresu przejściowego”. Pozwoli to na kontynuację działalności bez wymaganej licencji, koncepcji znanej jako „klauzula dziadka”. W praktyce może to oznaczać, że pełna ochrona prawna dla inwestorów nie będzie dostępna aż do 1 lipca 2026 roku.
To opóźnienie w wprowadzaniu kompleksowych regulacji ma poważne implikacje. Podczas tego okresu, inwestorzy nie będą korzystać z żadnych gwarancji na szczeblu UE, które normują działalność dostawców usług kryptograficznych. W tym czasie nie będą mieli możliwości składania formalnych skarg do krajowych organów nadzoru na dostawców usług cyfrowych. W większości przypadków, władze te będą ograniczone jedynie do uprawnień dostępnych w ramach obecnych reżimów przeciwdziałania praniu pieniędzy, które są znacznie mniej wszechstronne niż przepisy MiCA.
ESMA zwraca uwagę, że nawet po wdrożeniu MiCA, nie istnieje coś takiego jak „bezpieczny” aktyw kryptowalutowy. Regulacje te nie rozwiązują wszystkich różnorodnych ryzyk związanych z tymi produktami, a wiele kryptowalut jest z natury wysoce spekulacyjne. Ostrzeżenia te pojawiają się w kontekście rosnącej popularności inwestycji w kryptowaluty wśród opinii publicznej, która rozpoczęła się już w 2018 roku, i która doprowadziła do wprowadzenia MiCA w 2020 roku w celu zmiany istniejących praw, w szczególności Dyrektywy 2019/1937.
W obliczu tego wszystkiego, istotne jest, aby inwestorzy detaliczni byli świadomi tego, że ochrona ich inwestycji nie jest gwarantowana, i że powinni oni podchodzić do inwestycji w aktywa kryptowalutowe z należytą ostrożnością i świadomością potencjalnych ryzyk.
Photo by Guillaume Périgois on Unsplash