W minionym roku Bitcoin, najbardziej znana kryptowaluta na świecie, przeżywał prawdziwą huśtawkę emocji. Od chwil kryzysowych po nieoczekiwane zwroty akcji, rynek kryptowalut nie przestawał zaskakiwać. Szczególnie po wybuchu skandalu związanego z FTX, który wstrząsnął rynkiem, wielu zastanawiało się, czy Bitcoin ma szansę na odbicie się. Jednakże, mimo negatywnych prognoz, kryptowaluta ta nie tylko przetrwała, ale i zyskała na wartości. Co wpłynęło na jej stabilność i co przyniesie przyszłość?
Początek roku dla Bitcoina nie był obiecujący. Skandal związany z FTX oraz kryzys bankowy dotykający instytucje przyjazne technologiom i kryptowalutom, takie jak Silicon Valley Bank czy Silvergate, wzbudzały niepokój. Dodatkowo, Binance, największa giełda krypto na świecie, stanęła w obliczu oskarżeń prawnych ze strony amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oraz Departamentu Sprawiedliwości USA.
Wszystkie te wydarzenia, mimo że nie uderzyły bezpośrednio w Bitcoin, mogły mieć poważny wpływ na całą branżę kryptowalut. Mimo to, Bitcoin nie tylko przetrwał, ale także zyskał na wartości, osiągając cenę ponad 41 tysięcy dolarów, co stanowi wzrost o 148% w stosunku do ceny sprzed roku.
Jednym z kluczowych czynników, które mogły wpłynąć na wzrost zainteresowania Bitcoinem, był entuzjazm wzbudzany przez ETF (Exchange-Traded Fund) na Bitcoina. Po latach odmów ze strony SEC, BlackRock, największy na świecie zarządca aktywów, złożył wniosek o uruchomienie iShares Bitcoin Trust. To wydarzenie dodatkowo napędziło wzrost ceny Bitcoina.
W tym samym czasie Bitcoin zaczął być postrzegany jako „cyfrowe złoto”, co przyciągnęło inwestorów szukających bezpiecznej przystani w niepewnych czasach gospodarczych. Takie porównanie do złota nie jest nowe, ale w tym roku zyskało na znaczeniu, szczególnie kiedy kryptowaluta zaczęła wykazywać korelację z tym szlachetnym metalem.
Kolejnym ważnym zjawiskiem było pojawienie się Ordinals – innowacji na blockchainie Bitcoina, umożliwiającej zapisywanie niestandardowych danych, podobnych do NFT. Mimo że Ordinals wzbudziły kontrowersje i doprowadziły do przeciążenia sieci, co z kolei zwiększyło koszty transakcji, to jednak zyskały na popularności i wpłynęły na rozwój wielu projektów.
Na horyzoncie pojawiają się nowe wydarzenia, które mogą znacząco wpłynąć na przyszłość Bitcoina. Przede wszystkim oczekuje się na zatwierdzenie ETF na Bitcoina w styczniu, co mogłoby przyciągnąć nowy kapitał na rynek. Ponadto, zbliża się kolejne „halving”, czyli zmniejszenie nagród dla górników kryptowaluty, co historycznie bywało sygnałem wzrostu wartości Bitcoina.
W mijającym roku Bitcoin, mimo wielu wyzwań, zdołał nie tylko przetrwać, ale i zyskać na wartości. Wzrost zainteresowania instytucji, rozwój nowych produktów finansowych, a także rosnąca rola Bitcoina jako „cyfrowego złota” wskazują na to, że kryptowaluta ta nadal będzie odgrywać kluczową rolę w świecie finansów. Jednak przyszłość, jak zawsze w świecie kryptowalut, pozostaje pełna niewiadomych.