W ostatnich tygodniach Binance, jedna z czołowych światowych giełd kryptowalutowych, znalazła się w centrum uwagi z powodu swojej polityki wobec klientów z Rosji. Ostatnie zmiany wprowadzane przez platformę prowokują wiele pytań, zwłaszcza w kontekście potencjalnego „całkowitego wyjścia” z rosyjskiego rynku.
Binance, znana globalnie giełda kryptowalutowa, zaskoczyła niedawno rynki, wprowadzając nowe restrykcje dla swoich rosyjskich klientów. W szczególności firma postanowiła ograniczyć Rosjanom możliwość dokonywania transakcji P2P (peer-to-peer) w innych walutach niż rubel rosyjski. Takie posunięcie oznacza, że Rosjanie, nawet ci przebywający poza granicami kraju, nie mają dostępu do kluczowych globalnych walut, takich jak euro, dolar amerykański czy turecka lira podczas swoich transakcji.
Pierwsi, którzy zauważyli problem z transakcjami, byli gracze. Mieli trudności z uzyskaniem tureckiej liry, by dokonywać zakupów w sklepach gier takich jak Steam, PlayStation czy Xbox.
Aby móc dokonywać transakcji w rublach rosyjskich, użytkownicy muszą spełnić dwa kluczowe wymagania: przejść pełny rosyjski proces weryfikacji (znanego jako Know Your Customer) oraz dostarczyć weryfikowalny dowód zamieszkania na terenie Rosji.
Binance oficjalnie poinformowało o tych zmianach na swoim kanale Telegram. Wielu użytkowników wyraziło swoje niezadowolenie, kierując ostre słowa w stronę platformy. Niemniej jednak firma nie udzieliła oficjalnych komentarzy na temat przyszłości tych restrykcji. Czy są one tymczasowe, czy może zostaną na stałe? Wszystko jest jeszcze otwarte.
W marcu 2023 roku Binance zdecydowało się zabronić Rosjanom kupowania i sprzedawania dolarów amerykańskich oraz euro za pośrednictwem usługi P2P. Podano wówczas jako przyczynę nowy pakiet sankcji nałożony na Rosję przez Unię Europejską.
Interesujące jest to, że pomimo wszystkich tych ograniczeń, pojawiły się informacje o tym, że giełda kontynuuje transakcje na terytorium Rosji. Z różnych źródeł wynika, że użytkownicy nadal mogli wpłacać ruble rosyjskie, euro, funty brytyjskie i inne waluty przy użyciu kart bankowych wydanych w Rosji.
Nie można również zapomnieć o wcześniejszych problemach prawnych Binance w związku z jego działalnością w Rosji. W maju bieżącego roku Departament Sprawiedliwości USA rozpoczął śledztwo w sprawie potencjalnego naruszenia przez Binance amerykańskich sankcji związanych z inwazją Rosji na Ukrainę.
Warto również wspomnieć o sytuacji Binance w Belgii. Po tym, jak giełda ograniczyła swoje transakcje w tym kraju z powodu zarzutów naruszenia lokalnych przepisów antyprania pieniędzy i finansowania terroryzmu, firma znalazła rozwiązanie. Binance zaproponowało belgijskim użytkownikom korzystanie z usług oferowanych przez jej polską spółkę, co było zgodne z przepisami belgijskimi.
Dynamika zmian w polityce Binance w stosunku do różnych rynków pokazuje, jak skomplikowany i zmienny może być świat kryptowalut, w którym działania jednego podmiotu mają reperkusje na globalną skalę.
Photo by Dustin Tramel on Unsplash