Departament Skarbu USA tonuje obawy dotyczące finansowania terroryzmu przez kryptowaluty

W światowych mediach nieustannie pojawiają się głosy, że kryptowaluty stanowią narzędzie dla finansowania działań terrorystycznych. Czy tak naprawdę jest? Według wicesekretarza Departamentu Skarbu USA, Wally’ego Adeyemo, kryptowaluty odgrywają stosunkowo niewielką rolę w globalnych operacjach finansowania terroryzmu. Jaka jest więc rzeczywistość finansowania terroryzmu?

Zdaniem Wally’ego Adeyemo, mimo że kryptowaluty pełnią ważną rolę, nie stanowią one dominującego narzędzia dla terrorystów. Jego komentarze kontrastują z wcześniejszymi twierdzeniami przedstawicieli kongresu, którzy zarzucali, że kryptowaluty odpowiadają za finansowanie Hamasu na kwotę przekraczającą 130 milionów dolarów.

Gdy rozmawiamy o grupach terrorystycznych, sankcjach i nielegalnym finansowaniu, Adeyemo podkreśla, że kryptowaluty „nie stanowią większości źródeł finansowania tych grup”. Zaznacza jednak, że terroryści, dążąc do ukrywania swoich działań, korzystają z nowych technologii, w tym kryptowalut. Mimo to, Departament Skarbu USA jest zdeterminowany, by uniemożliwić, aby stały się one głównym narzędziem finansowania w przyszłości.

W przeszłości raporty Departamentu Skarbu USA wskazywały, że wykorzystanie kryptowalut do prania pieniędzy „jest znacznie mniejsze niż w przypadku tradycyjnych metod opartych o waluty fiducjarne”. Niemniej jednak, pewne unikalne cechy kryptowalut, takie jak transakcje od osoby do osoby czy nieodwracalność transakcji, mogą je czynić atrakcyjnymi dla przestępców w pewnych okolicznościach.

Wicesekretarz nazwał kryptowaluty „ewolucją” w zakresie prania brudnych pieniędzy przez terroryzmu. Przypomniał, że takie praktyki zaczęły się zmieniać już w 2001 roku, kiedy na rynek wchodziły firmy takie jak PayPal czy Venmo. Chociaż wiele firm krypto dąży do pełnej zgodności z prawem, istnieją podmioty w branży, które chcą innowacji bez zastanowienia się nad ich konsekwencjami.

Adeyemo zaznaczył, że jego departament będzie używał wszystkich dostępnych narzędzi, by ścigać osoby lub platformy, które ułatwiają przepływ zasobów dla terrorystów.

Jednym z ostatnich działań Departamentu Skarbu było wprowadzenie sankcji przeciwko gazińskiej giełdzie kryptowalut Buy Cash, ze względu na jej powiązania z grupami terrorystycznymi takimi jak Hamas czy ISIS.

Nie można jednak nie zauważyć, że choć 100 członków Kongresu zaapelowało do Białego Domu o podjęcie większych działań w zakresie zwalczania finansowania terroryzmu przez kryptowaluty, firma zajmująca się nadzorem blockchaina, Elliptic, opublikowała post, w którym zaprzeczyła, jakoby Hamas otrzymał znaczące ilości darowizn w kryptowalutach.

Liczba 130 milionów dolarów, którą przywoływali decydenci, pochodziła z artykułu w Wall Street Journal, który opierał swoje szacunki na danych Elliptic.

W obliczu tych informacji warto zadać sobie pytanie: czy rzeczywiście kryptowaluty są głównym problemem w finansowaniu terroryzmu, czy może jest to jedynie kolejny mit obalany przez ekspertów? W każdym razie, jedno jest pewne – światowe władze muszą być przygotowane na ewolucję w zakresie finansowania terroryzmu, niezależnie od narzędzi, które terroryści wybiorą w przyszłości.

Photo by Markus Spiske on Unsplash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *