Londyńska firma Jacobi Asset Management poinformowała o wprowadzeniu swojego ETF Bitcoina na giełdę Euronext w Amsterdamie. Jest to historyczny moment dla rynku krypto w Europie, podczas gdy Stany Zjednoczone pozostają w tyle w tej rywalizacji.
W świecie finansów cyfrowych pojawiła się nowa gwiazda. Londyńska firma zarządzania aktywami, Jacobi Asset Management, ogłosiła wprowadzenie swojego funduszu ETF (Exchange-Traded Fund) opartego na Bitcoinie na europejskiej giełdzie Euronext w Amsterdamie. Jest to pierwszy taki fundusz na Starym Kontynencie, co umacnia pozycję Europy w globalnej rywalizacji technologicznej, zwłaszcza w konfrontacji z Ameryką.
Nowy ETF Bitcoina jest dostępny pod tickerem BCOIN. Wcześniej, w październiku 2021 roku, ETF został autoryzowany przez Komisję Usług Finansowych Guernsey. Chociaż firma miała zamiar wprowadzić produkt na rynek już w 2022 roku, postanowiła odłożyć te plany z powodu niekorzystnych warunków na rynku krypto. Do trudności należały m.in. załamanie ekosystemu Terra oraz upadek giełdy kryptowalut FTX w zeszłym roku.
ETF śledzi Melanion Bitcoin Exposure Index, który jest niestandardowym koszykiem europejskich i amerykańskich akcji ściśle związanych z ceną rynkową BTC. W przeciwieństwie do tradycyjnych ETF, inwestorzy uzyskują ekspozycję na fundusz, który skupia się na firmach posiadających znaczące aktywa w Bitcoinie, giełdach kryptowalut i działalności związanej z wydobywaniem krypto.
W swoim komunikacie prasowym Jacobi ogłosiło, że Fidelity Digital Assets będzie dostarczać usługi depozytowe dla funduszu. Handlową stroną funduszu zarządza firma Flow Traders, która pobiera roczną opłatę za zarządzanie w wysokości 1,5%.
W dobie rosnącej świadomości ekologicznej, firma Jacobi podkreśla także „zieloną” naturę swojego funduszu Bitcoina. Do ETF dodano certyfikat odnawialnej energii (REC). Fundusz korzysta z zewnętrznych danych do obliczania zużycia energii przez sieć Bitcoin, a następnie kupuje i „wycofuje” REC. Te certyfikaty są także rejestrowane na platformie blockchain, co pozwala inwestorom weryfikować ekologiczne obietnice funduszu.
Podczas gdy Europa świętuje ten przełomowy moment, Stany Zjednoczone wydają się być w tyle. Regulatorzy w USA wciąż nie zatwierdzili wielu aplikacji dotyczących spot Bitcoin ETF, a jednocześnie podejmują działania przeciwko głównym giełdom kryptowalut.